Sos sojowy i oliwę mieszamy z zimną wodą i wlewamy do garnka, którego stawiamy na średnim ogniu. Dodajemy wszystkie warzywa (obrane) i pozwalamy, aby zawartość garnka zagotowała się.
Krem mocno pomarańczowy z kawałkami skórki pomarańczowej, chciałam aby były zdecydowanie wyczuwalne więc pokroiłam je drobniutko zamiast ścierać na tarce i do był naprawdę dobry wybór. Jest przepyszny, niemożna się od niego oderwać doskonały na jesienną chandrę kiedy można go wyjadać wprost ze słoiczka lub podarować przyjaciółce - na pewno się ucieszy :-)
Dzisiaj coś co znały nasze babcie i prababcie... kwas buraczany. Przez wielu zapomniany, niektórzy przypominają sobie o nim przed wigilią, a można go przecież stosować przez cały rok. Kwas jest rewelacyjnym dodatkiem do barszczu, można go pić jako fajny, orzeźwiający napój, ale można też potraktować go jako kurację zdrowotną.
Jeszcze moment i skończy się sezon na cytrusy. To już najwyższa pora nastawić domowy ekstrakt pomarańczowy, żeby zdążył się przegryźć przed wielkanocnymi wypiekami.
Dobrze się przechowuje i przewozi - zastyga, jest sztywna i chroni ciasto przed uszkodzeniem. Ogólnie jest to niezły sposób na ozdobienie ciasta - co kto lubi oczywiście.
Nawet jeśli przeważnie nie jadacie majonezu to na pewno sięgacie po niego podczas świąt wielkanocnych. Jajka na twardo czy te faszerowane, sałatki i inne specjały nie smakują już tak bez tego dodatku. Przepis, który Wam proponuję jest bardzo łatwy. Przygotowanie majonezu zajmuje pięć minut!
Lemon curd to angielski krem cytrynowy, który podbił serca (i kubki smakowe) ludzi na całym świecie :) Jego intensywny, kwaśno-słodki smak sprawia, że trudno pozostać wobec niego obojętnym. Według mnie – jest absolutnie boski w smaku.
Zapraszam do wypróbowania tego przepisu zarówno tych, którzy sami go robią majonez w domu i nie wyobrażają sobie jedzenia kupnego, ale również tych, dla których przygotowanie go w domu jest czarną magią. Wstawcie tylko końcówkę blendera do zamrażarki i przyszykujcie składniki, za chwilę majonez będzie gotowy.
Swoją przygodę z pieczeniem chlebów na zakwasie zaczęłam 3 lata temu. W ciągu tego czasu upiekłam ich setki. Zrobiłam i sic! "zabiłam" też dziesiątki zakwasów. Na fanpejdżu często pytacie w jaki sposób przygotowuję zakwas chlebowy. Dlatego chciałabym podzielić się z Wami swoim wskazówkami oraz przepisem, a jest on banalny.
Pomidory pieczone w piekarniku to pyszna przystawka. Można je podawać na ciepło i na zimno. Są pysznym dodatkiem do mięsa , ryb, wędlin i serów. Można wykorzystać je jako dodatek do kanapek, róznego rodzaju past, zup ,czy sosów. Doskonale łączą się z makaronem , ale smakują również samodzielnie z dodatkiem pieczywa.
Ja od samego początku unikałam vegety na rzecz naturalnych przypraw, jednak muszę przyznać jedną rzecz: bez vegety nie udawało mi się uzyskać smaku rosołu, który robi moja mama . A ponieważ nie chciałam vegety kupować, zrobiłam ją sama. Poszperałam po różnych stronach, przeglądając przepisy i wrzuciłam do blendera odpowiednie składniki. Domowa vegeta spisała się znakomicie i to bez żadnych dodatkowych wzmacniaczy smaku.
Robiłam już mleko migdałowe, masło migdałowe robię regularnie dla mojej babci, która bardzo je lubi, ale marcepan zrobiłam po raz pierwszy. Ale na pewno nie ostatni, bo wyszedł po prostu pyszny! I robi się go naprawdę szybko. Dla tych co uwielbiają migdały. I dla wszystkich pozostałych też.
Nie znam osoby, która nie lubiłaby sosu barbecue – ja uwielbiam! Lekko przydymiony w smaku, słodko-kwaśny i mocno pomidorowy. Doskonały do wszystkich mięs i kanapek. W trakcie mojego poszukiwania przepisu idealnego, natknęłam się na książkę Hestona Blumenthala „Heston Blumenthal at home”, która jest kopalnią doskonałych receptur na pyszne dania. Tym razem także się nie zawiodła, sos wyszedł przepyszny!