W oryginale Jamie wykorzystuje rurki cannelloni, ja jakiś czas temu kupiłam przepiękne wielkie muszle i właśnie taki rodzaj makaronu został nadziany mieszanką kalafiora, brokuła oraz anchois. Porcja, którą zrobiłam spokojnie wystarczy na obiad dla 8 osób. Moim zdaniem świetnie się sprawdzi jako ciepłe danie na imprezę.
Trochę inna od tej, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Bez zasmażki, koperku, pomidorów...Za to z dodatkiem czosnku, sosu worcester, (którego można dać więcej - gdy kapusta jest bardzo duża) chrupiącego wędzonego boczku i masła, a na końcu skropiona oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia
Uwielbiam robić dżemy i za jakiś czas otworzyć sobie słoiczek z takim słodkim przypomnieniem lata. Posmarować nim naleśnika i zajadać z przyjemnością. Połączenie rabarbaru i truskawek należy do moich ulubionych, a dżem jest po prostu pyszny!
Ciasto jest delikatne, a jednocześnie przyjemnie chrupiące, a cytrusowe nadzienie jest pysznie orzeźwiające. Przy okazji z wyciekającego cukru tworzy się cieniutka, chrupka warstwa karmelu... Niebo w gębie, mówię Wam!
Kocham kwaśne zupy. Dziś zapraszam na jedną z nich, ogórkową. Pyszna, aromatyczna i sycąca dzięki gęstości od warzyw, jest wspaniałą propozycją obiadową.
Te ciasteczka już mam na blogu, (...) Użyłam wtedy płatków róży oraz hibiskusa. Tym razem dałam same płatki róży (...). Ciasteczka są bardzo pyszne i nie można się od nich oderwać, zje się jedno to chce się więcej. Tak to już jest :).
Bardzo dobry smalec najlepiej smakuje z ogórkami małosolnymi w okresie letnim. Świetny do domowej biesiady kto go zasmakuje pierwszy raz nie będzie mógł przestać ... Polecam dla smakoszy
Bardzo lubię kalafior mogę go jeść w każdej postaci a dzieci przepadają za nim. W dodatku jest jednym z cenniejszych warzyw zawiera potas,magnez, wapń, żelazo,karoteny i wiele innych oraz witaminy takie jak K,B1,B2,B6,C. Jest delikatny w smaku a rozmaryn nadaje mu tu charakteru.
Fioletowe dłonie, usta i język. Uwielbiamy jagodzianki! Puszyste, miękkie, z fioletowym wnętrzem i oblane słodkim lukrem. Jagodzianki to symbol lata. Choć w tym roku lipiec na północy jest mokry i chłodny to jagodzianek nie może zabraknąć.
Jak szybko niekiedy zapominamy o najprostszych smakach z dzieciństwa! Zupy kalafiorowej nie jadłam już przysłowiowe 100 lat :) Uwielbiam ją: taka sycąca, lekko śmietanowa, lekko słodka - a przecież nie ma w niej cukru!
Efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Jagodzianki wyszły przepyszne ! Puszyste , wilgotne , a zarazem delikatne. Polane lukrem smakowały jak pączki. Piekłam je dwa razy pod rząd , a bardzo rzadko mi się to zdarza :-) Gorąco polecam.