Kiedy ostatnio robiłam kruchy spód do sernika z borówkami, zrobiłam podwójną ilość ciasta i schowałam do lodówki. Teraz wyciągnęłam odczekałam sporo żeby rozmarzło i zrobiłam kolejny sernik.
Kolejny obiecany drink ma ładną nazwę, nie razi kolorem i wyraźnie smakuje. Swoją wyrazistość zawdzięcza ginowi oraz bąbelkom z wina musującego a także kwaśnej cytrynie. Moim zdaniem jest bardzo orginalny.
Dodać posiekaną bazylię i drobniutko pokrojone suszone pomidory. Jeszcze raz wyrobić i formować kulki umieszczając w środku po kawałku lub kuleczce mozzarelli...