Jakiś czas temu dzięki wskazówkom Liski udało mi się wyhodować żytni zakwas. Chleba jeszcze na nim nie piekłam, ale bliny owszem. Przepis znajdziecie na moim drugim blogu.
Jedno z lepszych ciast jakie robiłam. Nie wiem czy jest to zasługa prażonego słonecznika czy masy toffi a może wszystkiego razem. Ale napewno jest to ciasto godne uwagi.
W tym roku postanowiłam stworzyć własną sałatkę na zimowe dnie i wieczory, kiedy to występuje deficyt świeżych składników. Bardzo lubię grzybowe aromaty, chrupiącą kukurydzę i jedyny w swoim rodzaju, nasz wspaniały, polski ogórek kiszony. Postanowiłam połączyć je w sałatce składającej się z kilku tylko składników. Zdrowy, prosty i smaczny pomysł na drugie śniadanie do pracy (tudzież lancz = lunch jeśli ktoś woli).
Przepis na roladę z morelami jest kombinacją kilku pomysłów i powstał częściowo w mojej głowie a częściowo podyktowany koniecznością. Użyłam udek chociaż w przepisie był cały kurczak, nie było owoców ale uznałam, że tak będzie ciekawiej, chociaż następnym razem użyję śliwek. Obawiałam się, że mięso mielone będzie za grube bo mieliłam na grubych oczkach ręcznej maszynki do mięsa.
Ciasto jak batonik? Może nie do końca takie samo, ale smakuje po prostu wspaniale! Jest dość słodkie, więc nie każdemu podpasuje. To ciasto robiłam już kilka razy, za każdym razem bardzo smakowało i nam, i gościom. Musicie koniecznie spróbować by się przekonać :)
W tym daniu jest wszystko - prawdziwy warzywny misz masz, ale bardzo smaczny. Zrobiłam go trochę inaczej, niż zwykły bigos. Nie dodawałam w ogóle wody, warzywa dusiły się tylko we własnym soku i to zdecydowanie wpłynęło na ich smak. Oczywiście na plus. To mój bardzo udany eksperyment kulinarny :)
W planie miałam upieczenie innego ciasta z dodatkiem dyni, ale moja pociecha domagała się szarlotki z bezą. Sięgnęłam więc po sprawdzony przepis, ale do środka zamiast jabłek włożyłam mus dyniowy
Moje ulubione warzywo? Burak. Wcale nie żartuję! Uwielbiam jego smak i kolor. Różowy dodatek do obiadu- dla mnie nie istnieje nic lepszego. A barszcz mogłabym pić codziennie. Dla odmiany w formie sałatki z ziemniakami i kwaśnym jabłkiem- dla złamania smaku.