Tadżin z kurczaka ze śliwkami
Jednak dopiero po fakcie skapnęłam się, że w przypadku tadżinu nie powinnam była tak drobno kroić mięsa, które dodatkowo w trakcie duszenia jeszcze bardziej się podzieliło... No nic, mówi się trudno. Następnym razem (bo na pewno jeszcze kiedyś go powtórzę) dopilnuję, by kawałki kurczaka były odpowiednio duże.