Biała czekolada na gorąco
Senny poniedziałek. Miałam wstać rano i zanieść indeks na uczelnię. Plany pozostały planami. Nie dziś.
Rozbieram choinkę. Konia z rzędem temu, kto lubi to robić. Zdejmowanie bombek z zeschniętych gałązek i pakowanie ich do pudełka na następne 11 miesięcy działa na mnie jakoś przygnębiająco.
U mojej koleżanki rozbieranie choinki stało się do tego stopnia znienawidzoną czynnością, że potrafią trzymać ją w salonie aż do Wielkiego Postu, udając, że nie istnieje. W końcu jej ojciec traci cierpliwość, owija całą choinkę (sztuczną) razem z bombkami, lampkami itp. w folię i pakują ubraną na strych, gdzie czeka do następnych Świąt.
BIAŁA CZEKOLADA NA GORĄCO
150 ml mleka,
3 łyżeczki śmietany 18%,
pół tabliczki białej czekolady,
kropla aromatu waniliowego,
1 łyżeczka cukru,
1 łyżeczka rumu
Mleko wymieszać w rondelku ze śmietaną i zagrzać. Dodać czekoladę połamaną na kawałki i gotować na maleńkim ogniu, cały czas mieszając, aż zupełnie się rozpuści. Dodać cukier i aromat waniliowy. Zdjąć rondelek z ognia i wlać rum. Całość spienić za pomocą spieniacza do mleka i przelać do kubeczka. Wierzch można udekorować wiórkami ciemnej czekolady.
(na bazie przepisu stąd)
'Tell me why I don't like mondays...?'
Rozbieram choinkę. Konia z rzędem temu, kto lubi to robić. Zdejmowanie bombek z zeschniętych gałązek i pakowanie ich do pudełka na następne 11 miesięcy działa na mnie jakoś przygnębiająco.
U mojej koleżanki rozbieranie choinki stało się do tego stopnia znienawidzoną czynnością, że potrafią trzymać ją w salonie aż do Wielkiego Postu, udając, że nie istnieje. W końcu jej ojciec traci cierpliwość, owija całą choinkę (sztuczną) razem z bombkami, lampkami itp. w folię i pakują ubraną na strych, gdzie czeka do następnych Świąt.
BIAŁA CZEKOLADA NA GORĄCO
150 ml mleka,
3 łyżeczki śmietany 18%,
pół tabliczki białej czekolady,
kropla aromatu waniliowego,
1 łyżeczka cukru,
1 łyżeczka rumu
Mleko wymieszać w rondelku ze śmietaną i zagrzać. Dodać czekoladę połamaną na kawałki i gotować na maleńkim ogniu, cały czas mieszając, aż zupełnie się rozpuści. Dodać cukier i aromat waniliowy. Zdjąć rondelek z ognia i wlać rum. Całość spienić za pomocą spieniacza do mleka i przelać do kubeczka. Wierzch można udekorować wiórkami ciemnej czekolady.
(na bazie przepisu stąd)
'Tell me why I don't like mondays...?'