Tym razem nie muffiny , choć wykonanie równie proste ;-) Przepis na słynne ciasto nougatine83 w końcu doczekał się , że i ja z niego skorzystałam. U mnie co prawda bez kruszonki , ale i tak wyszło bardzo smaczne.
Pierwszy raz zrobiłam takie racuchy - chociaż nieraz jadłam , bo często robi je moja mama , sama nie miałam odwagi ich przygotować . Dawniej wydawało mi się , że jak coś jest z dodatkiem drożdży - to musi być jakiś skomplikowany przepis . Drożdże oswoiłam ;) i teraz nie boję się wypróbowywać przepisów z ich dodatkiem.
Znowu nazbierało mi się kilka przepisów do wstawienia , tylko jakiś leń mnie dopadł i nie mogę się zebrać , żeby je tu zamieścić. Jednym z nich jest właśnie Chleb Casereccio , który wypatrzyłam na blogu Eli z My best food. Ogólnie chleby bez zakwasu nie należą do moich ulubionych i chyba wolę zamiast nich upiec po prostu bułeczki , ale od czasu do czasu wypróbowuję nowe przepisy , tak na odmianę od mojego codziennego zakwasowca.
Pitty pochodzą z Turcji , ale zdobyły sobie popularność już niemalże na całym świecie. Mięciutkie , płaskie chlebki z charakterystyczną kieszonką w środku , doskonale nadają się do nadziewania warzywami , sałatkami lub mięsem. U mnie co prawda nie były one nadziewane , ale doskonale smakowały z sałatką gyros , którą również polecam :-)
Pamiętam te czasy kiedy byłam małą dziewczynką i na niedzielnym obiedzie u Babci pojawiał się kurczak pieczony w brytfance. Teraz przy tak dużym wyborze przeróżnych przypraw i pomysłów, w niedzielnym menu takie obiady często zostają zepchnięte gdzieś na bok. Pewnie też dla tego, że moda na lekką i zdrową kuchnię nie godzi się z tradycyjnymi ciężkimi obiadami. Czasami jednak robimy małe odstępstwa ;-)
To ciasto , jedno z kilku zresztą , które wpadło mi w oko na blogu "Palachinka". Można je tam znaleźć jako "Ciasto mleczne" (Milk cake) , ale ja pozwoliłam sobie zmienić trochę tytuł , bo już kiedyś podawałam przepis na ciasto o takiej nazwie , tylko zupełnie inne - proste , ucierane , babkowe , choć też smaczne.
Zaczyn wymieszać na gładką dość gęstą masę. Pozostawić na 8-12 godz. w temp. pokojowej do przefermentowania. Następnego dnia dodać do zaczynu mąkę, wodę oraz sól. Wyrabiać ręcznie 10-12 min. Włożyć do miski do wyrośnięcia pod przykryciem w temp. pokojowej na 2-2,5 godz. Zagniatać ciasto 3-krotnie podczas wyrastania. Po wyrośnięciu uformować bochenek i włożyć do formy wysypanej dobrze mąką.
Surówka obiadowa coleslaw, to taka, której głównym składnikiem jest kapusta. Moje pierwsze spotkanie z tą surówką miało miejsce ponad 10 lat temu w jednym z fast foodów w Anglii. Nie wiedziałam wtedy co to znaczy coleslaw i w jakim to jest języku. Wydawało mi się, że to po rosyjsku:)
Taki sernik robila moja Mama i to wlasnie od Niej mam ten przepis. Dzis prezentuje go w ramach akcji "Gotujemy po polsku" To juz drugi przepis w ramach tej zabawy, ktory nawiazuje do mojego dziecinstwa i rodzinnego domu :)
Przepis na ten likier znalazłam prawie rok temu u Atinki - ale dopiero teraz udało mi się go zrobić. Jakoś nie mogłam się wybrać do sklepu , żeby kupić kukułki ;) To bardzo smaczne cukierki, a likier sporządzony z ich dodatkiem jest jeszcze lepszy :) I ma jeszcze jedną zaletę - robi się go naprawdę błyskawicznie !
Taka mielonka jest dużo smaczniejsza od sklepowej i co najważniejsze o wiele zdrowsza. Najlepiej smakuje na kromce chleba posmarowanego masłem z ogórkiem kiszonym lub pomidorem i cebulą.
Moje ulubione wafle. Robi się je bardzo szybko a ponieważ zawierają mleko w proszku smakują wspaniale. Przepis zdobyłam od mamy mojego ucznia, który kiedyś przyniósł takie wafelki na szkolną dyskotekę. Polecam:)