Cukinia w cieście to u nas hit sezonu zdecydowany i to od kilku lat. Najpierw było Mamo tylko nie cukinia w cieście, a teraz a kiedy będzie … i tak to jest z dziećmi :)
Śniadanie w kokilce to moja propozycja na leniwy, weekendowy poranny posiłek. Doskonale rozgrzewające w pierwsze jesienne chłodne poranki. Bardzo proste w przygotowaniu, sycące ... idealny początek wolnego dnia. Dający energię na realizację wszystkich zaległości z minionego tygodnia.
To co widzicie tutaj, to tosty inspirowane croque madame, czyli klasycznych francuskich tostów przygotowywanych na bazie pieczywa tostowego. Ja zamiast tostowego użyłem zwykłego, pszennego i połączenie jest równie udane i ciekawe. Szczerze polecam, jeśli będziecie mieli nastrój na spędzenie rano w kuchni kilku minut.
Jesienią, w grzybowym sezonie robię nadzienie tylko z grzybów. Nie siekam ich drobno, tylko przepuszczam przez maszynkę do mięsa. Farsz zagęszczam bułką tartą i mocno przyprawiam solą i pieprzem. Taki farsz można dodać do pierogów albo pasztecików.
Puszysty omlet biszkoptowy jest fajną propozycją na śniadanie. W każdej lodówce najczęściej u każdego są jajka.A to już połowa sukcesu. Mąka na pewno się znajdzie i właściwie to już wystarczy. Szybkie śniadanko zaraz będzie;-)
Gotowanie rosołu to doskonały pretekst do zrobienia takich pasztecików. Mięso i warzywa, które się w nim ugotują mają świetny smak. Wystarczy odrobina majeranku, czosnku i gałki muszkatołowej żeby wyczarować pyszny farsz do pasztecików.
Pannkakor w zasadzie nie różnią się znacznie od polskich naleśników, lecz nie dodaje się do nich wody, a jedynie samo mleko. Smaży się je do dość mocnego zrumienienia, trzeba przy tym uważać i być czujnym, bo mają tendencję do przypalania się ;) Muszę jednak przyznać, że w smaku są przepyszne i na pewno będę do nich wracać.