Jeśli macie pierwsze objawy przeziębienia zaserwujcie sobie dawkę chilli, imbiru, cytryny, czosnku, miodu i tymianku w jednym a poczujecie jak choroba was opuszcza. Takiej dawce (naturalnego) antybiotyku nie jest w stanie oprzeć się, żadne choróbsko:)
W trakcie lub po spacerze koniecznie trzeba ogrzać się ciepłym napojem. Niezależnie od kolorów zimowego pejzażu. Ostatnio gustuję w ziołowych i cytrusowych naparach, szczególnie pomarańczowych. Poniżej prosty przepis.
Mając na uwadze prozdrowotne właściwości imbiru, bardzo Was zachęcam do przygotowania syropu z kłącza tej magicznej rośliny 🙂 Kłącze imbiru zawiera związek, który nadaje roślinie specyficzny smak i zapach i to właśnie on decyduje o terapeutycznych właściwościach rośliny.
Czas pomyśleć o wzmocnieniu odporności, bo jesienna aura niestety sprzyja infekcjom. Aby się ich ustrzec albo odeprzeć atak kataru, kaszlu i bolącego gardła przygotujcie miksturę, która ma naprawdę super moc! Wzmacnia, rozgrzewa, działa antyseptycznie, przeciwzapalnie i przeciwbólowo.
Osobiście wolę wypić szklankę napoju z pomarańczy niż łykać syntetyczną witaminę. Warte wypróbowania też z tego powodu, że jednym z najczęściej pomijanych zaleceń lekarzy, jest zalecenie przyjmowania dużych ilości płynów w czasie trwania infekcji. Na świeży sok pomarańczowy chyba nikogo nie trzeba namawiać!
W jesiennej diecie warto uwzględnić imbir, miód i owoce cytrusowe. Imbir i miód, mają działanie bakteriobójcze i przeciwbólowe, regenerują i rozgrzewają, ponadto chronią nasze drogi oddechowe przed rozwojem infekcji. Zaś owoce cytrusowe to bogactwo witaminy C, która również stoi na straży naszej odporności i pomaga zwalczać infekcje.
Gorąco polecam, jest świetny! No, może w smaku to rzecz gustu, ale naprawdę działa, dlatego nazywam go Magiczną Herbatką. Herbatkę tę można zalać drugi raz, ponoć nie szkodzi jej to na moc.