...zrobiłam je trzy tygodnie temu. Były to pierwsze ciasteczka pachnące Świętami jakie zrobiłam w tym roku oraz pierwsze, do jakich kiedykolwiek dodawałam bułkę tartą. Chrupiemy je sobie do dziś i pewnie, gdybyśmy tylko mogli się od nich trzymać z daleka, przetrwałby z powodzeniem do Wielkanocy;). Takie są trwałe!
Całkiem przypadkowo załapałam się na dwie akcje kulinarne jednocześnie , a to za sprawą tej oto babki. Ponownie skorzystałam z gazetki "Ciasta domowe" i znalazłam przepis , z którego jeszcze nie korzystałam. Babeczka jest bogata w składniki , więc powinna zadowolić każdego - zawiera ser , śliwki , mak i orzechy.
Atinka, Cudawianka i ja postanowiłyśmy spotkać się w kuchni przed Świętami i przygotować wspólnie wielkanocną babkę. Spodobał nam się bardzo przepis MałgosiDz. na babkę z adwokatem i krówkami. Miałyśmy nosa! Ta baba jest rewelacyjna!
Wspaniała ozdoba stołu! I chociaż pracy trochę z nimi jest, efekt na pewno będzie wspaniały! Skorzystałam z foremek - gwiazdek, które dostałam od brata (jest ich chyba z 8 w opakowaniu, o różnej wielkości), ale jeśli ktoś ma cierpliwość - może wykroić gwiazdy nożem... Wtedy wyjdą też większe. Moich choinek już nie ma, zostały zjedzone w ciągu 2 dni ;)
Jest to jeden z moich wypieków przedświątecznych, na który przepis znalazłam na tym blogu. Babka jest bardzo prosta do wykonania, aczkolwiek na drugi raz poczyniłabym następujące zmiany: dodałabym wanilii (najlepiej w laskach), i upiekłabym ją w blaszce bardziej płaskiej niż wysokiej, ponieważ nie rośnie za duża i ma tendencję do opadania.
Nadrabiam zaległości świąteczne w publikowaniu przepisów:-). Polecam do wypróbowania (na następne święta, a może i szybciej....) babkę cytrynową ze starego przepisu mojej mamy, pycha!
W tym jednak cieście marchew, sok z marchwi, tłuszcz z orzechów laskowych oraz skórka pomarańczowa powodują, że ciasto jest bardzo soczyste. Tak więc dodatkowego tłuszczu nie potrzeba.
Dość ciężkie i wilgotne ciasto marchwiowe o pięknym, złocistym kolorze. Smaku dodają mu migdały i marcepan. Uwaga - szybko znika w tajemniczych okolicznościach ;)