Pewnie wszyscy znają popularną wersję kawy zwaną Frappe. Ja robię ją wtedy kiedy mam ochotę na coś słodkiego bo raczej tak ją traktuję, bardziej jako deser niż kawę. Jest kaloryczna ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić;)
...czyli kawa po szczecińsku. Przepis na ten kawowy eksperyment znalazłam w jednym z odcinków Ugotowanych. Kawa z procentową wstawką to jest coś co lubię więc nie musiałam się zbyt długo namyślać. Bardzo polecam.
Dzisiejsza kawa powstała przez przypadek. Kojarzył mi się ten przepis ale nie mogłam znaleźć kartki dlatego pomyślałam, że zrobię go z głowy. Kiedy po fakcie odnalazłam kartkę z przepisem okazało się, że to miała być czekolada z adwokatem a nie kawa. Tak więc przypadkiem wzbogaciłam się o jeden dobry przepis a na czekoladę z adwokatem zapraszam wkrótce:)
Przypomniałam sobie o kawie, którą dwa lata temu piłam w Coffee Heaven. To była kawa z zimowej serii, o smaku róży i białej czekolady. Była pyszna.Spróbowałam odtworzyć ją w domu, z naturalnych składników, a nie syropów smakowych. Była jeszcze lepsza, najlepsza jaką piłam.
Dla smakoszy kawy filiżanka tego gorącego napoju to niemalże rytuał. Ja do nich nie należę, ale w te święta postanowiłam i ją nieco przystroić ;) Wzorując się na strojnej choince dodałam słodki, piernikowy akcent do kawy, uzupełniając smak laską wanilii...
Bardzo sympatyczny musik podpatrzony u nieocenionego Gordona Ramsaya. Mocno czekoladowy z wyczuwalnym aromatem kawy, o konsystencji serka. Koniecznie z dodatkową porcją bitej śmietany. Niewielki nakład pracy i stosunkowo efektowny deser.
Dziś na śniadanko postanowiłam sobie zrobić taki koktajl na obudzenie :-) z dodatkiem kawy, jak wiecie za kawą nie przepadam, ale to było naprawdę smaczne. Choć smaki człowiekowi się zmieniają więc może i z czasem ja polubię kawę :-)
Smakuje trochę śmiesznie - bo kto to słyszał - dynia w kawie...? Czego to ludzie nie wymyślą... Dynia jednak, tak naprawdę, nie jest mocno wyczuwalna, choć nadaje kawie specyficznego charakteru. Do tego mnóstwo rozgrzewających przypraw, które nadają lekko pikantny ton. Nieodzowna w takim wypadku bita śmietana - i mamy cudowny deser, bo do popijania ciastka taka kawa zdecydowanie jest zbyt słodka.