Poczytałam sobie ostatnio etykietki wszystkich płatków i musli, które wcina moje dziecko i Michał. Cóż wnioski nie były optymistyczne. Choćby nie wiem jak były fit, w głównej mierze składają się z najmniej wartościowych płatków kukurydzianych i cukru. Skłoniło mnie to do zrobienia własnej granoli. Czemu nie robiłam tego wcześniej?! Nie wiem, ale na pewno będę ją teraz robić zawsze :)
Krem mocno pomarańczowy z kawałkami skórki pomarańczowej, chciałam aby były zdecydowanie wyczuwalne więc pokroiłam je drobniutko zamiast ścierać na tarce i do był naprawdę dobry wybór. Jest przepyszny, niemożna się od niego oderwać doskonały na jesienną chandrę kiedy można go wyjadać wprost ze słoiczka lub podarować przyjaciółce - na pewno się ucieszy :-)
Kiedy zobaczyłam te plasterki, musiałam je zrobić i odrazu wiedziałam, że będą idelanym dodatkiem do sernika pomarańczowego (...). Polecam, takie pomarańcze cudownie smakują i dodają charakteru, jak dla mnie idealne do ciast, mięs a nawet ryb, pomysłów w głowie wiele, tylko czasu brak na realizację.
Takie okrągłe cuda udało mi się dostać :) Pokazywałam Wam już na blogu zapiekane, faszerowane bakłażany (tutaj) - dziś pora na mini - cukinki :) Danie jest pyszne, i wygląda przepięknie. Polecam!
Jeszcze moment i skończy się sezon na cytrusy. To już najwyższa pora nastawić domowy ekstrakt pomarańczowy, żeby zdążył się przegryźć przed wielkanocnymi wypiekami.
Polubiłam go gdy tylko spróbowałam. Jest kwaskowy, orzeźwiający i bardzo cytrynowy. Prościutki do zrobienia krem cytrynowy, znany wszystkim jako lemon curd będzie częstym gościem w mojej kuchni.
Pachną fantastycznie i bez problemu można je przygotować samemu w domu. Kto jeszcze ich nie robił, szczerze zachęcam. Radziłabym tylko w tym przypadku postarać się jednak o zakup owoców z uprawy ekologicznej, czyli takich, które nie są pryskane i woskowane, bowiem w tym przypadku będziemy używać skórki otartej z owoców, której nie da się wymoczyć i obgotować.
Tym razem stałam nad nimi cały czas, i opłaciło się - wyszły idealne! Intensywny, niemal wibrujący kolor sprawił, że zakochałam się w nich od razu i momentalnie stały się moim ukochanym dodatkiem. Są takie śliczne, że aż szkoda je jeść... Tak sobie myślę, że można do syropu dodać na przykład goździki, i uzyskać dodatkowy ciekawy smak i aromat. A może jeszcze coś innego...
Takiego sera nigdy nie jadłam choć dla wielu osób to smak z dzieciństwa... Jest wyborny, delikatny - pyszny. Idealny na śniadanko czy też kolację - zamierzam go zrobić jeszcze nieraz i poeksperymentować z dodatkami :-) Polecam
Golden syrup to świetny dodatek do wielu potraw, a jego samodzielne przygotowanie wyjdzie na dobre naszym portfelom. Idealny do naleśników i placuszków, owsianek, twarożku, napojów czy jako składnik wypieków. Sprawdzi się się również jako dodatek do marynat. Z powodzeniem może zastąpić miód czy syrop klonowy.
Na pewno przyda się na święta. Jest pyszna, pachnąca i mięciutka :) Niezbędna do świątecznych wypieków: pierniczków, makowca, keksa. Ja dodaję ją również do makiełek i pierogów z makiem. Szybko się ją robi i naprawdę warto, bo ta sklepowa może się schować.