Nalewka jeżynowa ma piękny, ciemnoczerwony kolor. Łatwo ją przygotować, co jest charakterystyczne dla przepisów Nigelli. Skutecznie rozgrzewa w zimne, zimowe wieczory.
Nie mogłam czekać ani dnia dłużej z publikacją tego posta, bo nalewka, którą chcę Wam zaproponować robi się dokładnie 10 dni- czyli nastawiona dziś będzie gotowa dokładnie na Wigilię!
Lubię grzane wino, szczególnie w górach:). Kiedy zobaczyłam przepis na grzańca u Ani, od razu pomyślałam, że zrobię sobie na święta. Był pyszny, aromatyczny od użytych korzeni, pomarańczy i herbaty. Taki jak lubię.
Ten drink jest jednym z lepszych jakie ostatnio miałam okazję wypróbować. Nie spodziewałam się że połączenie soku jabłkowego z limonkowym daje taki efekt. Jest delikatny, słodkawy z lekką goryczką limonki.
Połączenie jabłek i żurawiny stosowałam już nie raz ale w drinku po raz pierwszy i jestem zachwycona. Drink jest delikatny, lekko słodki a jednocześnie przyjemnie orzeźwiający.
Jeśli lubicie piwo imbirowe to ten drink z pewnością Wam posmakuje. Jest orzeźwiający i stawia na nogi. A że na frasunek dobry trunek to polecam go na ciężkie chwile.
Dzisiaj było tak zimno i tak zmarzłam, że po powrocie do domu długo nie mogłam się rozgrzać. Pomógł mi dopiero grzaniec. Oprócz piwa użyłam soku pomarańczowego i świeżych pomarańczy
Chyba nie trzeba wyjaśniać nazwy? Kolor mi średnio przypada do gustu bo zawsze kojarzy mi się płyn do mycia naczyń ale przecież to smak jest ważniejszy tak więc na weekend proponuje pysznego drinka.