Drink numer cztery
Nie byłabym sobą gdybym nie wypróbowała tego drinka. Tak to u mnie jest, że niektóre przepisy muszą odczekać 2-3 lata żeby doczekać się realizacji a niektóre robię niemal natychmiast. Na pewno pomogło mi to, że okres karnawału jak najbardziej sprzyja próbowaniu takich drinków a i okazji jest odrobinę więcej, zwłaszcza w styczniu. Ten drink pokochają wszyscy wielbiciele wermutów bo ziołowy smak jest dobrze wyczuwalny.
Składniki:
- 90 ml ginu
- 2 łyżki płynnego miodu
- 1 zielony kardamon
- czarny pieprz
Szklankę napełnić do połowy lodem. Do shaker'a wlać gin i miód, rozgnieciony kardamon i kilka rozgniecionych ziarenek pieprzu. Dokładnie wymieszać i wlać do szklanki. Podawać natychmiast.
Na zdrowie:)