Maliny i jeżyny oczyszczamy z ogonków i myjemy. Następnie umieszczamy w garnku i gotujemy pod przykryciem ,na małym ogniu ; tak długo ,aż owoce się zupełnie rozgotują ( nie zapominamy o mieszaniu).
To jest mój ulubiony sos na zimno. Jest niezastąpiony na ucztach grillowych, pasuje również do chipsów, tortilli, warzyw. Jeśli jeszcze go nie robiliście - zachęcam! Jest bardzo prosty.
Ważne, by zachować odpowiednie proporcje cukru i kremówki, zbyt duża ilość cukru spowoduje, że całość będzie bardzo gęsta. Sos zaraz po przygotowaniu jest bardzo płynny, później lekko gęstnieje.