Domowy majonez z całego jajka
Takie pomysły rodzą się w chwilach totalnego lenistwa. Gdy w przyjemnie zapowiadający się niedzielny poranek prawie wszystko jest przygotowane do śniadania i okazuje się, że słoik z majonezem jest pusty, najprostszym rozwiązaniem jest zrobienie go własnoręcznie. Wszystko jest w domu, wystarczy na kilka chwil zamienić kuchenną rózgę w czarodziejską różdżkę i nikt nie musi zrzucać wygodnej piżamy, by idąc do sklepu spotkać się z mroźnym porankiem w drzwiach.
Pociągając ostatnie łyki aromatycznej kawy zastanawiam się dlaczego przygotowanie majonezu budzi tak wiele obaw. Czyżby producenci wiodących marek na rynku siali taką propagandę? W „orwellowskim” świecie byłoby to całkiem możliwe, w dobie internetu wierzę, że uda mi się choć po części obalić ten mit.
Składniki:
(ok. 375-400 ml)
- 1 jajko
- 1 łyżeczka musztardy
- 1/2 średniej cytryny lub 1 łyżeczka octu winnego
- 1/4 łyżeczki soli
- świeżo mielony pieprz
- 250-350ml oleju
- szczypta cukru
Przygotowanie krok po kroku:
- Składniki wyjmuję wcześniej z lodówki, by ogrzały się do temperatury pokojowej, to ważne!
- Jajko sparzam wrzątkiem przed użyciem!
- Jajko wbijam do wysokiego naczynia. Dodaję musztardę, sok wyciśnięty z cytryny (można użyć 1 łyżeczki octu winnego, ale osobiście bardziej lubię cytrynę, jest delikatniejsza w smaku) oraz przyprawy. Całość ubijam przez około 2 minuty elektryczną trzepaczką na wysokich obrotach.
- Następnie zmniejszam obroty do minimum i dolewam partiami olej nie przerywając ubijania. Za każdym razem ubijam przez około 1,5-2 minut i powtarzam tę czynność 4-5 razy, aż do wykorzystania całego tłuszczu. Całość powinna stać się gęsta, jasna i jednolita.
- Gotowy majonez przekładam do słoiczka i przechowuję w dolnych partiach lodówki do tygodnia.
- Jako, że nie lubię, gdy cokolwiek się marnuje, do gotowego majonezu dodaję czasami skórkę otartą z połowy cytryny, która zostaje po wyciśnięciu soku. Taki cytrynowy majonez świetnie pasuje do białego mięsa lub pieczonych ziemniaków.
- Majonez nie lubi pośpiechu. Pamiętaj więc, by używać składników o zbliżonej do pokojowej temperatury i spokojnie ubijać do osiągnięcia odpowiedniej konsystencji.
Na skróty – tak najczęściej przygotowuję majonez:
- Wszystkie składniki wlewam do wysokiego naczynia i miksuję do lekkiego spienienia.
- Wąską strużką wlewam olej stale miksując na wolnych obrotach.
- Ilość oleju zależy od konsystencji, jaką chcę uzyskać. Im więcej oleju, tym gęstszy majonez.
- Majonez jest gotowy po wykorzystaniu całego przeznaczonego oleju lub w momencie uzyskania odpowiedniej gęstości.
- Doprawiam do smaku w razie konieczności.
Smacznego!