Rozpoczynamy kolejną zabawę blogową pt "Bananowa Kuchnia", zaproponowaną przez Myszkę. Upiekłam więc w końcu ciasto bananowe, zwane bananowcem, na które przepis dostałam od niebieskookiej Paulity i jej właśnie ten wpis i to ciasto dedykuję.
Zgodnie z życzeniem Ukochanego upiekłam sernik. Oczywiście inny niż te, które piekłam do tej pory, bo muszę wypróbować każdy przepis. Miałam w szafce krem krówkowy, więc postanowiłam tym razem go wykorzystać. Przepis na ten sernik znalazłam u Alexandry. Ciasto jest fantastyczne w smaku. Krem krówkowy dodaje słodkości, a orzechy świetnie do niego pasują, jak w batoniku "Snickers".
Właściwie nie wiem, dlaczego to ciasto nazywa się Rafaello, bo zazwyczaj ciasta o tej nazwie zawierają bitą śmietanę i wiórki kokosowe, ewentualnie z dodatkiem białej czekolady. Tutaj są tylko wiórki kokosowe, i to jako dopełnienie smaku, a nie jako główny składnik. Niemniej jednak, ciasto jest pyszne i zdecydowanie godne polecenia, a krem chętnie zjadłabym nawet bez biszkoptu.
Babka to obok sernika obowiązkowe ciasto w czasie wielkanocnego świętowania. Miałam ochotę wypróbować ostatnio znaleziony przepis na babkę cytrynową, ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie. W wielu miejscach w internecie widziałam wielokolorowe babki, pięknie wyglądajace i zachęcające do skosztowania.
Jaja obrać, przekroić na pół, usunąć zółtka i rozetrzeć je. Pieczarki zetrzeć na tarce, podsmażyć na oleju z cebulą i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Wymieszać z żółtkami i doprawić do smaku. Napełnić farszem połówki jajek.
Śledzie na Wigilię muszą być.. przynajmniej w moim rodzinnym domu. Obowiązkowo pakuje się u nas tą rybkę w octową zalewę, dodaje cebulki, przypraw..Odstawia na kilka dni i zajada ze smakiem. To chyba najprostszy sposób na przygotowanie śledzia o jakim słyszałam.
Przyznam, że nie lubię selera. Od niedawna jadam go w wersji naciowej. Korzeń selera to jednak nie mój smak. Niestety tak się stało, że w moim domu zawieruszył się nieopatrznie słoiczek poszatkowanego selera. Nie wiedziałam zupełnie, w jakiej postaci będę mogła go użyć.
Na pierwszy rzut oka to ciasto bardzo przypomina sernik z brzoskwiniami. I w sumie ma z nim wiele wspólnego , bo składa się z dwóch warstw tartego ciasta kruchego , pianki i brzoskwiń. Jednak pod względem smaku różni się znacznie , bo w miejscu masy serowej występuje tutaj budyń.