Sałatka porowa z selerem, szynką i ananasem
Przyznam, że nie lubię selera. Od niedawna jadam go w wersji naciowej. Korzeń selera to jednak nie mój smak. Niestety tak się stało, że w moim domu zawieruszył się nieopatrznie słoiczek poszatkowanego selera. Nie wiedziałam zupełnie, w jakiej postaci będę mogła go użyć.
To się stało w warzywniaku! Kupowałam pory na tradycyjną sałatkę. Ich losy potoczyły się jednak inaczej, po tym, jak sprzedawczyni podała mi ten właśnie przepis. Hmm, czemu nie? Seler w domu i tak leży, a sałatką z mięsem mój mąż na pewno nie pogardzi.
Tak powstała ta oto sałatka. Nie żałuję! :)
Składniki:
- 1 por
- 30-40 dag szynki prasowanej (u mnie tym razem salami)
- puszka ananasa
- słoik selera (użyłam firmy Rolnik, o poj. 370 ml, waga po odsączeniu 160 g)
- ok. 3-4 łyżki majonezu
Pora oczyścić i pokroić w półplasterki. Zblanszować. Seler odsączyć z zalewy. Plastry ananasa odsączyć (sok można wypić) oraz pokroić na małe kawałki. Plastry szynki pokroić w kostkę. Połączyć majonezem Wszystko wymieszać.
Smacznego!