Po krótkim pobycie w górskim klimacie wracam do rzeczywistości. Miałam napisać szarej ale tak się stęskiniłam za domem, że w żadnym razie to słowo nie pasuje. Wróciłam wypoczęta pomimo kilometrów, które wychodziłam po górskich szlakach.
Na światowych serwisach kulinarnych ponuje zachwyt nad japońskim sernikiem "Cotton Japanese Cheesecake". Sernik ma odsłon liczone w milionach. Postanowiłam zrobić i ja. Kocham delikatne lekkie struktury. Ale ... w głowie zaświecia mi się lampka. Sernik ma tylko 3 skałdniki. To dobrze. Lista zakupów krótka.
Najbardziej popularne są pierożki z różnego rodzaju nadzieniem, mięsnym lub wegetariańskim, często podawane w towarzystwie warzyw gotowanych na parze oraz bułeczek baozi z jeszcze szerszą gamą wypełnienia od nadzienia mięsnego, przez warzywne, aż do słodkich bułek deserowych.
Błyskawiczne, bardzo smaczne danie z serii fit, bo bez węgli. Jak dodamy ryż, fit już nie będzie, ale za to pożądniej nasyci. Niestety, nie dla uczulonych na soję, bo doprawiane sojowym sosem. Warto je przed podaniem posypać prażonym, pełnoziarnistym sezamem.
Ich oryginalny marmurkowy wzór bierze się z wolnego gotowania w wywarze z przyprawami. Jajka nabierają wtedy nietuzinkowego aromatu. Jedynym minusem jest mało apetyczna z wyglądu zielona obwódka wokół żółtka, ale coś za coś. Ten sposób to nie tylko fajny pomysł na uzyskanie intrygującego wyglądu, ale i wyjątkowego smaku.