Jakiś czas temu podziwiałam apetyczne tortille na poprzednim blogu cuda.wianki i postanowiłam wreszcie zrobić podobne. Wyszły rewelacyjnie, polecam wszystkim.
Zielono - żółta, wiosenna, pachnąca, zdrowa i bajecznie smaczna sałatka, którą można zjeść na śniadanko lub do obiadu. Kiedy zobaczyłam przepis na tę sałatkę na blogu Casi nie mogłam się jej oprzeć. Sałatka pojawiła się także na blogu Kuchareczki i Edysi, a teraz czas na mnie :) Mój blog jest o słodkościach,ale myślę,że nie pogniewacie się jesli od czasu do czasu pojawią się inne smakowitości, niekoniecznie słodkie :)
To danie powstało przypadkowo, kiedy zorientowałam się, że termin przydatności do spożycia mojej mozzarelli zbliża się ku końcowi. Wyszukiwarka, na zapytanie "kurczak mozzarella" wypluła taki właśnie przepis.
Gotujemy rosół, wyjmujemy mięso.Do wywaru wkładamy pokrojone ziemniaczki i buraczki z botwinki, gotujemy aż zmiękną.Dodajemy pokrojoną botwinkę, gotujemy jeszcze chwilę. Dolewamy pół butelki koncentratu, doprawiamy kwaskiem, solą, cukrem do smaku. Wlewamy śmietanę rozbełtaną z mąką i prawie zagotowujemy.