Mufinki bananowo-jabłkowo-marchewkowe
Gdy patrzę rano przez kuchenne okno, żeby zobaczyć jaka jest pogoda, widzę ubranych na sportowo ludzi uprawiających jogging. Biegną wzdłuż ulicy, po chodniku. Myślę sobie wtedy czy powinnam mieć wyrzuty sumienia, że nie dość, że nie biegam, to jeszcze zaparzam pyszną, pachnącą kawę i jem słodką mufinkę?