Niskokaloryczny, lekkostrawny, nie wywołujący alergii, z odrobiną składników odżywczych, jadalny w każdej postaci, a nade wszystko smaczny - brzmi jak jedzenie-marzenie. :) Polecam dziś zupkę a w głównej roli zaprezentuje się kalafior.
Według mnie to genialna zupa - bardzo sycąca, ale dla kogoś kto nie znosi kalafiora i na dodatek sera pleśniowego, zjedzenie tej zupy może być traumatycznym przeżyciem. Jak dobrze, że lubię jedno i drugie.