Kluski kładzione, to jedne z ulubionych dań mojego Mateuszka. Kluchy, pampuchy, naleśniki, kopytka, pierogi na słodko.....takie dania znikają w ekspresowym tempie z talerzy dzieciaków.
Ziemniaki do obiadu nie zawsze muszą oznaczać nudne, gotowane w wodzie kartofle... Pieczony królik, na którego przepis zamieściłam dziś rano, wymagał czegoś lepszego. Dlatego przygotowałam na patelni pikantne ziemniaczki, które robi się podobnie jak hiszpańskie patatas bravas, tylko nie miesza się ich z sosem pomidorowym na końcu :)
Warto przygotować na zwykły obiad w ciągu tygodnia, bo choć nie jest wyrafinowaną potrawą, to mimo to jest bardzo smaczna. Dodatek majonezu może początkowo wydawać się niektórym nieco kontrowersyjny, ale zapewniam, że nie ma w nim nic złego (w końcu co może być szokującego w żółtkach i oleju jako składnikach zapiekanki?). Robiłam ją już kilka razy i zawsze wszystkim smakowała, zatem śmiało polecam :)