Bardzo lubię ten cudny aromat, który unosi się po otwarciu butelki. Nalewkę wiśniową robię już od kilku lat a wzoruję się na przepisie Macieja Kuronia.
Do przygotowania tego prostego, ale rewelacyjnego w smaku sosu, użyłam nie jednego ząbka czosnka a cała główkę. Wyszło pyszne, niesamowicie aromatyczne! A jeszcze anchois mmm... wiem, wiem, nie każdy lubi, ale ja bardzo:)