Przed pieczeniem mięso odsączyć z marynaty. Karkówkę nakładać na rozgrzaną patelnię teflonową lub grilla. Grillować z dwóch stron, pod koniec dodać odrobinę marynaty.
Po pierwsze herbata Earl Grey, po drugie miód, po trzecie sok pomarańczowy. Trzy mocne nuty smakowe ale żadna nie dominuje, wszystkie mieszają się ze sobą i tworzą wspaniałą całość. Na zdjęciu tego nie widać ale sos miał także piękny złocisty kolor.
Taka pieczeń to fajne urozmaicenie obiadowego menu. Wygląda ładnie i kolorowo, a do tego jest bardzo smaczna. No i zdrowa, bo znaczną jej część stanowią warzywa. Najlepiej smakuje z dodatkiem sosu pieczarkowego :)
W przerwie między Świętami a Nowym Rokiem na naszym stole pojawił się schab. Jego wyjątkowość tkwi w sosie na bazie cydru, a do tego jest to danie, które niemal robi się samo. Po kulinarnych zawirowaniach z końca roku warto na chwilę odpocząć, bo obiad zrobi się sam.
Klasyczna pieczeń w zupełnie nowej odsłonie. Szpinak uwielbiamy, więc użycie go wraz z kremową ricottą i drobno pokrojonym boczkiem, było starzałem w dziesiątkę:) Pyszny, niecodzienny, ale dziecinnie prosty obiad!