całość ładniej się prezentuje z czerwonym akcentem i nie wypada tak blado. A smak ? Czy muszę pisać , że muffinki są pyszne ?... Przecież zawierają kokos - muszą być ! ;-)
Lubicie czekoladę, bo ja bardzo, a te muffiny są właśnie mocno czekoladowe i wilgotne z kremem również czekoladowym. Ładnie się prezentują, są idealne na poczęstunek dla gości. Polecam
Łączymy składniki mokre jajka kefir i olej . Mieszamy. do mokrych wsypujemy suche i mieszamy łyżka drewniana ,aż składniki ładnie się połączą . dodajemy olejek i żurawinę .Mieszamy . Do papilotek wkładamy ciasto dajemy kawałek jabłka i jeszcze łyżkę ciasta...
Zapraszam na przepyszne muffinki. Kwaskowe od cytryny, miękkie od jogurtu i pachnące od malin - jednym słowem rewelacja. Maliny to mój dodatek ponieważ w orginalnym przepisie muffinki nie występują w owocowym towarzystwie ale wręcz idealnie tu pasują.
Formę mufinkową wyłożyć papilotkami. Każdy dołek wypełnić do połowy ciastem, włożyć kawałek chałwy i przykryć resztą masy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez około 20 minut.
Dziś okazało się że będę miała gościa którego dawno nie widziałam więc trzeba coś zrobić na szybko. Wyszło na muffiny lekko kawowe niezbyt słodkie i z soczystymi wiśniami ze słoiczka.
To typowo szwedzka klasyka. Już kilka razy spotkałam się z tym, że znajomi wracając ze Szwecji wspominali z utęsknieniem cynamonowe bułeczki Kanelbullar.