Muffiny kokosowe z truskawkami
Tak jak zapowiadałam , tym razem przepis bardziej na czasie. Choć jak dla mnie tych truskawek na wierzchu mogłoby w tym przypadku nie być ;-) Jednak całość ładniej się prezentuje z czerwonym akcentem i nie wypada tak blado. A smak ? Czy muszę pisać , że muffinki są pyszne ?... Przecież zawierają kokos - muszą być ! ;-) Przepis znaleziony na blogu Kass , nieco przeze mnie zmodyfikowany.
Składniki na 12 sztuk:
- 2 i 1/2 szkl mąki tortowej
- 2/3 szkl. wiórków kokosowych
- 2/3 szkl. cukru
- cukier waniliowy
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 125 g masła (dałam 1/2 szkl. oleju)
- 1/2 szkl. słodkiej śmietanki lub mleka (u mnie kwaśna śmietana)
- 12 ładnych truskawek
Truskawki umyć, obrać z szypułek i osuszyć.
Masło stopić i ostudzić.
Do jednej miski wlać śmietankę i jajka . Ubić rózgą do połączenia składników i dodać stopione masło. Do drugiej miski wsypać mąkę i resztę suchych składników, wymieszać.
Połączyć zawartość obu misek i wymieszać łyżką. Nakładać porcje ciasta do formy muffinowej wyłożonej papilotkami. Na środku każdej wcisnąć delikatnie truskawkę. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C na 25-30 minut (sprawdzić patyczkiem).