Ostatnio co tydzień robimy pizzę.Za każdym razem robimy garnuszek sosu.Stwierdziłam, że, skoro teraz są tanie pomidory, trzeba zrobić zapas sosu na potem...
Zdecydowanie znudziły mi się kanapki do pracy. Co dzień to samo, nuda. Dlatego ostatnio kombinujemy, co by tu urozmaicić. Robimy sałatki, wytrawne muffinki albo tortille jak dzisiaj.
Często serwowane przy specjalnych okazjach. Zawierają najbardziej cenione dawniej składniki, czyli orzechy, cukier i masło. Gdybym to ja miała nadać im nazwę byłyby to ZIMOWE CIASTECZKA.
Są bardzo fajne, mięciutkie, a te które odgrzewałam kolejnego dnia wystarczyło położyć na gorącą patelnię i potrzymać 20 sekund z każdej strony i były jak świeżo pieczone.
Tortille to jedna z tych rzeczy, których nigdy do tej pory nie robiłam i zawsze śmiało sięgałam w sklepie po gotowe. Jakiś czas temu kupiłam mąkę kukurydzianą, ale nie bardzo wiedziałam jak ją spożytkuję. Z pomocą przyszło mi opakowanie na którym znalazłam przepis na tortille.
Wystarczy kilkanaście minut, by przygotować mój ulubiony dodatek do wszelkich kiełbasek i steków- słodko pikantny ketchup, pachnący korzeniami. Zdziwicie się, jak łatwo przygotować domowy sos BBQ!