Kiedy nie mam czasu na wystawne, dwudaniowe obiadki robię zupy pełne warzyw z dodatkiem mięska. Dzisiejsza propozycja jest delikatną ale pożywną zupką, pachnącą koperkiem. Smacznego.
Taka sobie niby prosta zupa a ile trzeba się natrudzić żeby ją zrobić . Co i w jakiej kolejności wrzucić, żeby uzyskać odpowiedni smak, który miał krupnik naszych babć lub mam??? I najważniejsza sprawa ile kaszy dodać, żeby w naszym krupniku łyżka nie stała dęba???
dodałam do niej pęczek koperku dzięki czemu nabrała cudownego aromatu. W garnku znalazło się również miejsce na malutkie pulpeciki dzięki czemu zupa stała się ciekawsza
Do garnka wodą wkładamy pokrojona marchewkę, startą pietruszkę i obraną pokrojoną na pół fasolkę szparagową. Lekko solimy i gotujemy aż fasolka będzie pół miękka. Dolewamy bulion warzywny -zagotowujemy ...
Jak tylko robi się nieco cieplej porzucam gorące zupy i robię chłodniki. Lubię je za łatwość i szybkość przygotowania, lubię za to, że z niewielu składników można przygotować coś naprawdę pysznego. A w upalny dzień taki chłodnik wystarczy za cały obiad.