Ci co mnie znają to wiedzą, że spontaniczne potrawy u mnie to norma, zaplanowane mam tylko na szczególne okazje, a tak to tworzę "coś z niczego". Tak było i w tym wypadku
Mam słabość do wszelkich placków. Te z cukinii należą do moich ulubionych. Są bardzo delikatne, sekretem, by po usmażeniu pozostały zwarte i chrupiące jest dokładne (nawet kilkukrotne) odciśnięcie potartych już warzyw z nadmiaru płynu, najlepiej zrobić to po prostu dłońmi, mocno ściskając cukinię