Pasta z brązowej soczewicy
Tak się złożyło, że od kilku miesięcy na dnie mojej szafki na swój debiut czekała soczewica. Początkowo myślałam o pasztecie, jednak po okresie obżarstwa postawiłam na coś lżejszego. Miałam pewne obawy co do pasty, jednak okazało się, że posmakowała wszystkim.