Jakiś czas temu na forum cincin wpadły mi w oko mufinki kurzęce zrobione przez Krystynę9. Przepis bardzo mi się spodobał i postanowiłam przygotować coś takiego na urodzinowy obiad ( podwójnie urodzinowy, bo męża i córy ).
Moje dzieci bardzo lubią zupę krem brokułową. Posypuję im ją groszkiem ptysiowym albo prażonymi płatkami migdałowymi. Dzisiaj upiekłam do niej muffinki. Nie dla synka, bo jest alergikiem, ale dla reszty rodziny. Ciepłe mufinki z serem, szynką i dymką, lekko pikantne, bardzo pasują, jako dodatek do warzywnej zupy. Świetnie będą też smakowały w połączeniu z pomidorową sałatką.
Czerwiec nas pogodowo nie rozpieszcza - wczoraj wieczorem ulewa (a my biedną psę po spacerach ciągaliśmy), dzisiaj wiatr wwiewa do głów ponure myśli o braku lata. Ale mimo to trzeba się uśmiechnąć - do Taty, bo dziś jego dzień. Rano zadzwoniłam do mojego, złożyłam życzenia, pogadałam o tym i o tamtym. Nie wiem, kiedy się zobaczymy - w najbliższym czasie nie wybieram się do domu. Ale mamy telefon i maile, więc stale jesteśmy w kontakcie. I jest nieźle. A wiatr? Niech sobie wieje, i komuś innemu wwiewa złe nastroje.
Moje pierwsze wytrawne muffiny. Przetestowane już wielokrotnie, więc śmiało polecam! Konkretne i sycące. I rzeczywiście mają coś z pizzy - w smaku i zapachu.
Dzisiejsze muffinki są upieczone z delikatnego, lekko wilgotnego, puszystego, drożdżowego ciasta z pasztetową niespodzianką w środku. Muffinki bardziej dla dorosłych niż dzieci. Nam bardzo smakowały. Przygotowałam 10 babeczek i przyznam, że znikły prawie natychmiast.
Sezon wakacyjnych imprez właśnie się rozpoczął, dlatego dzisiaj pyszna przekąska- muffinki o smaku pizzy. Jeśli jeszcze nie próbowaliście koniecznie to nadróbcie! Warto:)
Kiełbasę i ser pokroić w drobna kosteczkę. Wymieszać w jednej misce suche składniki, w drugiej, nieco większej misce wymieszać mokre składniki. Połączyć suche składniki z mokrymi i dobrze wymieszać. Dodać ser i kiełbasę...