Miałam jabłka , które musiałam jakoś zużyć , zanim całkiem się pomarszczą i zwiędną . W pierwszej wersji miał być przekładaniec z jabłkami i budyniem - niestety musi poczekać , bo okazało się , że nie mam ani jednego budyniu ( muszę uzupełnić zapasy ) .
Gdyby nie to zdjęcie oryginału , to pewnie uznałabym , że ciasto takie właśnie powinno być , a tak... za wszelką cenę dążę do tego "ideału" (który tak naprawdę może nie być lepszy w smaku , ale ja po prostu muszę to sprawdzić) , więc chyba niedługo będzie do trzech razy sztuka ;-)
Warto jej spróbować, bo jest naprawdę smaczna :)
Dla osób będących na Montignacu, pasta nadaje się na posiłek tłuszczowy. Nie wolno jej jednak łączyć z pieczywem.