Pasta jajeczna z rzodkiewkami
Od czasu do czasu lubię na śniadania przyrządzić różnego rodzaju pasty. Na blogu prezentowałam już moją ulubioną z tuńczyka i fety, pastę z selerem naciowym, za którą przepada mój mąż, z makreli czy też klasyczną i prostą pastę jajeczną. Dzisiejsza pasta jest wariacją na temat tej ostatniej. Przepis na nią znalazłam na blogu Ireny i Andrzeja i jest to moja kolejna propozycja w ramach "Majowych Śniadań" prowadzonych przez Mico. Warto ją wypróbować, bo jest naprawdę smaczna :)
Dla osób będących na Montignacu, pasta nadaje się na posiłek tłuszczowy. Nie wolno jej jednak łączyć z pieczywem.
Składniki:
- 4-5 jaj, ugotowanych na twardo
- 3-4 rzodkiewki
- 100 g żółtego sera
- 2-3 łyżki majonezu (na MM majonez domowy lub Kielecki)
- posiekana natka pietruszki i koperek
- sól, pieprz
Wykonanie:
Ugotowane jajka drobno posiekać. Rzodkiewki umyć, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Ser żółty zetrzeć na tarce o małych oczkach. Jajka, ser i rzodkiewki połączyć ze sobą, dorzucić posiekaną zieleninę oraz przyprawy. Wymieszać z majonezem. Schłodzić. Smacznego :)