Clafoutis z letnimi owocami

Gdy piekłam czekoladową chmurę po raz pierwszy, zastanawiałam się w jaki sposób powstała. Czy przez przypadek, tak jak pierwsza „tarte tatin”, czy może efekt katastrofy był zamierzony. Gdy piekę clafoutis, po głowie krążą mi dokładnie te same myśli. Być może to tylko zupełny niewypał, totalny zakalec, który ubrano w jakąś zgrabną historyjkę, by goście uwierzyli, że właśnie tak miało być… Ta teoria wydaje się być względnie prawdopodobna, chociaż w ostateczności clafoutis to naprawdę pyszny zakalec.

Jak dla mnie, to kwintesencja letniego deseru, a im więcej soczystych, sezonowych owoców, tym lepiej. Klasyczna wersja tego „ciasta” jest z wiśniami, ja jednak najbardziej je lubię z całą mieszanką owoców i dlatego w moim clafoutis znajdziecie oprócz wiśni także jagody, różnokolorowe porzeczki oraz maliny. Deser świetnie smakuje jeszcze lekko ciepły, gdy z owoców sączy się kwaskowy sok, z kleksem bitej śmietany, ale także na zimno jest rewelacyjny.

I zupełnie nie przeszkadzałoby mi gdyby okazało się, że to tylko zwykły zakalec…

Składniki:

(okrągła forma o średnicy ok. 26-28cm)

• około 1kg miękkich owoców (wiśnie, czereśnie, maliny, jagody, porzeczki itp)
• 4 jajka
• 1 szklanka mleka
• 3/4 szklanki mąki pszennej
• 2 łyżki masła (roztopionego)
• szczypta soli
• 1/2 szklanki cukru +2 łyżki
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
• cukier puder do oprószenia

Przygotowanie krok po kroku:

• Owoce umyj, osusz i wypestkuj.
• Formę lekko natłuść i oprósz cukrem. Rozłóż równomiernie owoce na całej powierzchni.
• Utrzyj jajka z cukrem i solą aż zaczną się pienić.
• Dodaj mleko, ekstrakt waniliowy oraz mąkę. Wymieszaj do połączenia się składników. Ciasto konsystencją powinno przypominać ciasto naleśnikowe.
• Na koniec dodaj roztopione masło i wymieszaj.
• Gotowe ciasto wylej na owoce.
• Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C i piecz przez około 40-45 minut lub do chwili, aż masa będzie całkowicie ścięta i zacznie się rumienić.
• Oprósz cukrem pudrem.
• Podawaj lekko ciepłe lub w temperaturze pokojowej z bitą śmietaną lub bez dodatków.

Smacznego!