Ciasteczka z patelni
Dzień dobry :-) Dzisiaj mam dla Was przepis na pyszne ciasteczka, które wczoraj robiłam z dziećmi z okazji Walentynek. Są proste i szybkie w wykonaniu, smażymy je na patelni, smakują rewelacyjnie. Jedyny ich minus jest taki, że szybciutko znikają. Są mięciutkie, u mnie wersja z żurawiną, możecie dodać rodzynki lub inny dodatek. Przepis znalazłam tutaj (klik), ciasteczek wychodzi w zależności do wielkości foremek około 35 - 40 sztuk, nawet dokładnie nie zdążyłam policzyć, bo znikały jeszcze lekko ciepłe ;-) Miłego piątku kochani :-)
Składniki:
- 2 szklanki (250 ml) mąki tortowej
- 1/2 szklanki cukru u mnie trzcinowy
- 2 jajka
- 125 g masła
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- garść suszonej żurawiny
- szczypta cynamonu
- szczypta soli
1. Na stolnicę przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Następnie dodajemy cukier, jajka, sól i cynamon, oraz posiekane zimne masło.
2. Sprawnie ze wszystkich składników zagniatamy ciasto, dodajemy posiekaną żurawinę i zagniatamy do momentu, aż będzie jednolite.
3. Stolnicę lekko oprószamy mąką, patelnię przecieramy wacikiem, który nasączmy olejem, później wacik wyrzucamy, bo ciasteczka będziemy smażyć już bez użycia tłuszczu.
4. Ciasto wałkujemy na grubość około 3 mm, foremką wycinamy wzory. Ciasteczka smażymy na średnio rozgrzanej patelni (ja po rozgrzaniu patelni na najmniejszym gazie). Ciasteczka po zrumienieniu przewracamy na drugą stronę i smażymy tak samo jak poprzednią stronę do zrumienienia :-) Po usmażeniu studzimy i wcinamy :-) Smacznego :-)
