Dzisiaj dosyć ciekawa sałatka z kurczakiem i świeżymi ogórkami o dosyć mocno cebulowym posmaku. Postanowiłam odrobinę zmienić jedynie smak sosu tzatziki w stosunku do oryginału, ponieważ wydawał mi się troszkę nijaki.
Zdecydowałam się na prostą sałatkę z malutkich ziemniaków i jajka. Zamiast kefiru w szklance, zrobiłam sos na bazie jogurtu i musztardy francuskiej, a dla koloru i chrupkości dodałam jeszcze rzodkiewki. Ta alternatywa dla tradycyjnego obiadu okazała się bardzo, bardzo smaczna. Taka sałatka najbardziej smakowała mi lekko ciepła, ale jeśli ktoś lubi, może ją całkowicie schłodzić i jeść na zimno.
Moja dzisiejsza kompozycja zawiera koper włoski i pieczarki. Pieczarki w wersji surowej co do niedawna też było dla mnie nie do przełknięcia. Jednak upodobania zmieniają się wraz z upływem czasu.