Śledzie są moim ulubionym wigilijnym daniem spośród tych tradycyjnych. Chociaż w śmietanie nadają się na stół raczej drugiego dnia to ja takie śledzie mogę jeść cały rok, może z wyjątkiem upalnego lata. W przepisie podane były płaty solone, ja jednak użyłam płatów z zalewy octowo - korzennej.
Uwielbiam rybę po grecku! I to nie tylko tradycyjną, na którą ,dzisiaj podaję przepis. Często robię również dietetyczną z groszkiem albo korzenną. Na rybę z groszkiem znajdziecie przepis na moim blogu, na korzenną podam niebawem.
Chociaż nie jestem wielką fanką wigilijnego jedzenia to jednak niektóre potrawy są ważne i do takich na pewno należą śledzie. Śledzie w sosie słodko - kwaśnym nadają się na stół świąteczny, nie tylko w wigilijny wieczór ale także każdego następnego dnia.
Przepis na tę rybę jest pewnie wielu osobom znany. Ja już dawno o niej słyszałam ale jakoś nie zachęcał mnie znajdujący się w niej ogórek i pewnie długo nie zrobiłabym tej ryby gdyby nie wigilia, tym razem klasowa, na którą taką wlaśnie rybkę przyniósł jeden uczeń.