Mimo żaru lejącego się z nieba czas pomyśleć o zimie. Na tapetę wywołane są ogórki. Najwięcej u nas robi się oczywiście kiszonych, nie mniej po meksykańsku i w zalewie musztardowej.
ardzo lubię wszelkiego rodzaju marynaty, ale ta do ogórków pasuje mi najbardziej. Słodko-kwaśna z delikatną nutą musztardy, idealnie wywarzone smaki. A co równie ważne - prosta i szybka. Pyszne pikle na zimę zrobione w niedługim czasie z kilku składników. Polecam!
Przepis przechwycony przez mamę od cioci. Skąd ma ciocia nie mam pojęcia, ale podobno ogórki curry są pyszne. Tak, więc zrobiłam, zobaczymy. A póki co, Was mogę zachęcić pochwałami mamy.