Postanowiłam sobie dogodzić na śniadanie. Od dość dawna staram się odżywiać według zaleceń Montignaca, a najbardziej lubię właśnie wypieki śniadaniowe z mąki razowej.
Owsianka na wynos, tak w skrócie nazwałam te wypełnione płatkami owsianymi muffinki. To moja propozycja na śniadanie dla zabieganych, którzy nigdy nie mają rano czasu. Przygotować można je wieczorem aby następnego dnia wrzucić muffinkę do torebki i .. w drogę.
Ponieważ jeszcze są truskawki, postanowiłam upiec jakieś ciasto z ich dodatkiem. Wypatrzyłam przepis na tym blogu. Babeczki są wspaniałe, niesamowicie puszyste i delikatne.
Nie ma chyba amerykańskiej czy brytyjskiej cukierni lub kawiarni bez "blueberry muffins" w menu. Nic w tym dziwnego, bo miękkie babeczki pełne słodkich kuleczek lubi chyba każdy. Sezon borówkowy w pełni, więc słodkie śniadanie z kawą i muffinką w roli głównej jest jak najbardziej mile widziane. Polecam
Tylko uwaga … ciasto wciąga, w ciągu ostatnich dni robili je codziennie :)
Do ciasta można dorzucić odrobinę posiekanych orzechów,rodzynek i urozmaicać je smakowo :)