Kluski kładzione, to jedne z ulubionych dań mojego Mateuszka. Kluchy, pampuchy, naleśniki, kopytka, pierogi na słodko.....takie dania znikają w ekspresowym tempie z talerzy dzieciaków.
Po tych niebiańskich słodkościach czas zejść na ziemię i zjeść coś konkretnego :-) Postanowiłam sprawdzić, czy wyjdą i jak będą smakować kluski śląskie z nadzieniem - akurat zostało mi trochę mięsa z rosołu , w sam raz do eksperymentowania. Zrobiłam takie niby-pyzy z mięsem i podałam je z podsmażoną na oliwie cebulką - taki obiadek bardzo nam smakował . Teraz przymierzam się do testowania wersji kopytkowej ;)
Ziemniaki obrać, umyć, ugotować w osolonej wodzie. Po ugotowaniu odcedzić z wody i przecisnąć przez praskę. Ziemniaczaną masę włożyć na stolnicę, uformować koło. Podzielić na 4 porcje i odjąć 1/4 ziemniaków.