Kluski kładzione, to jedne z ulubionych dań mojego Mateuszka. Kluchy, pampuchy, naleśniki, kopytka, pierogi na słodko.....takie dania znikają w ekspresowym tempie z talerzy dzieciaków.
Wzorując się na proporcjach poprzedniego własnego przepisu, stworzyłam nowy, na mleczne bułeczki.
Są bardzo mięciutkie, więc myślę, że spodobałyby się dzieciom, a nawet niejadkom
Kluseczki przepyszne i najdelikatniejsze ze wszystkich kluseczek. Robione dla dzieci, ale podjadane przez rodziców :) Oprócz tego mega szybkie do zrobienia. Można je podać na podwieczorek albo na kolację.
Smaczny domowy kisiel, w 100% naturalny. O wiele zdrowszy od sklepowego, pełnego sztucznych barwników i innych dodatków smakowych. Można go zrobić z dowolnych owoców, mogą być świeże lub mrożone. W zależności od ilości dodanej mąki ziemniaczanej może być mniej lub bardziej płynny - co kto lubi.
Moja Babcia często mi takie robiła, gdy byłam mała. Lane kluski na mleku. Cieplutkie, delikatnie słonawe, mleko przy nich wydawało się niemal słodkie. Bez kożuchów - broń Boże!, w ulubionej miseczce, którą moja Mama ciągle trzyma na półce.