Jakiś czas temu na forum cincin wpadły mi w oko mufinki kurzęce zrobione przez Krystynę9. Przepis bardzo mi się spodobał i postanowiłam przygotować coś takiego na urodzinowy obiad ( podwójnie urodzinowy, bo męża i córy ).
Oboje jesteśmy fanami Nigelli. Namiętnie oglądamy program kulinarny związany z jej najnowszą książką. Krzysiek ślini się i co chwilę mówi - jeszcze to zrobimy. Bardzo mnie cieszy jego entuzjazm i chęci do wspólnego gotowania.
Od czasu do czasu wracam do tego przepisu, bo jest to jeden z naszych ulubionych sposobów na kurczaka. Słodko-pikantny, śliwkowy sos sprawia, że kurczak jest miękki i aromatyczny.
Dziś pachniało indykiem. Ulubione danie mięsne mojej starszej Księżniczki to roladki. Najlepsze nadzienie według Niej to plaster sera i boczek, ale dziś było na zielono.