Ciasto idealne na spotkania towarzyskie, pieczone na dużej blaszce, bardzo sycące. Zamiast tradycyjnych kruchych placków, upiekłam placki korzenne na miodzie z dodatkiem mąki orkiszowej. Masę serową robi się bardzo szybko, podgrzewając ser z dodatkami. Ciasto jest najlepsze następnego dnia, kiedy twarde placki namiękną. W sytuacji kryzysowej kruche placki można zastąpić zwykłymi herbatnikami. Bardzo polecam :-)
Składniki na ciasto
- 2 szkl. mąki z pełnego przemiału lub orkiszowej
- 2 szkl. mąki pszennej
- 1/2 szkl cukru brązowego
- 2 jajka
- 3 łyżki naturalnego miodu
- 300 g. masła
- 2 łyżeczki sody
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
Do miseczki przesiewam mąkę z sodą, dodaję pokrojone na kawałki masło i resztę składników. Wyrabiam ciasto. Jeżeli ciasto będzie się kleić, można dosypać trochę mąki. Wyrabiam do czasu, kiedy ciasto będzie elastyczne i gładkie. Gotowe ciasto dzielę na trzy równie części. Dno blaszki o wym. 25 x 35 cm. wykładam papierem do pieczenia i wylepiam kolejno trzy placki. Każdy placek piekę osobno, w temp. 180 stopni ok.15 min, do zezłocenia. Gotowe placki studzę na kratce.
Składniki na przełożenie
- 1 kg sera zmielonego ( u mnie z wiaderka )
- 200 g masła
- 2 jajka
- 1 cukier waniliowy
- 3/4 szkl. brązowego cukru
- 1 budyń waniliowy
- 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
Masło rozpuszczam w dużym garnku, dodaję ser, całość dokładnie mieszam. Dodaję jajka, cukier, wszystko ponownie mieszam. Kiedy ser zaczyna ,,bulgotać”, dodaję budyń i mąkę ziemniaczaną. Całość chwilę gotuję na małym ogniu. Kiedy ser zgęstnieje i ponownie zaczyna się gotować, odstawiam z ognia.
Ciepłym serem przekładam schłodzone placki. Ciasto odstawiam w chłodne miejsce, najlepiej na całą noc. Ciasto można udekorować białą czekoladą, rozpuszczoną w kąpieli wodnej i posypać posiekanymi orzechami. Udanych wypieków :-)
