Piernik z makiem

Piernik w dzieciństwie nie należał do moich ulubionych ciast, pewnie przez mocny, korzenny smak i aromat. Jednak właśnie te aromaty zawsze i niezmiennie tak bardzo kojarzą nam się ze świętami Bożego Narodzenia. Więc w tym okresie nie może zabraknąć w naszym domu tego ciemnego, pachnącego imbirem, goździkami i cynamonem ciasta. Ten przepis wybrałam, bo w jego składzie jest jeszcze jeden nieodzowny produkt wigilijnego stołu - mak.
Przepis pochodzi z książki "Jak gotować" Marii Disslowej. Jest niezbyt skomplikowany a moim domownikom bardzo posmakował. Syn stwierdził, że jest jakiś inny niż normalne pierniki...

Piernik z makiem - Laura SKŁADNIKI:

• 1 szklanka miodu
• 18 dkg cukru
• 1 szklanka wody
• 1/2 kg mąki pszennej
• 2 jajka
• 1 czubata łyżeczka sody
• 1 szklanka suchego maku
• 1 opakowanie przyprawy do piernika

Zrumienić miód z 6 dkg cukru, kiedy cukier się rozpuści wlać wodę i odstawić do wystudzenia.
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę.
Do przesianej mąki dodać miód z cukrem i wszystkie suche składniki oraz żółtka i pianę z białek. Wyrabiać robotem, aż masa będzie gładka.
Ciasto przelać do wyłożonej papierem keksówki (można też wykorzystać foremkę silikonową). Ja piekłam w foremce w kształcie wianka. Odstawić na kilka godzin, mój stał w chłodnym miejscu całą noc. Warto blaszkę przykryć folią spożywczą, aby zbytnio nie wysechł.
Posmarować rozkłóconym jajkiem lub mlekiem. Piec w piekarniku w temperaturze 180 stopni do suchego patyczka (około 50 minut).
Po wystudzeniu można polać lukrem lub polewą czekoladową.

ZOBACZ TEŻ MÓJ PRZEPIS NA PIERNICZKI