Lasagne z grillowaną cukinią
Ale długo mnie nie było… aż wstyd! No, ale do rzeczy…
Nadrabianie blogowych zaległości zaczynam od przepisu na lasagnaę (o matko! Jak to fatalnie wygląda! więc może zostanę przy ‘lazani’?)
Jakby nie pisać, to jedno z pyszniejszych (a już na pewno bardziej sycących) dań kuchni włoskiej.
Warstwy mięsnego farszu, delikatnego beszamelu i makaronowych płatów urozmaiciłam młodą, grillowaną cukinią. Wszak warzyw nigdy za dużo!
Skoro już się za pisanie wzięłam, chciałam serdecznie podziękować za ciepłe słowa, jakie zostawiliście w ostatnich komentarzach! Niesamowicie cieszy mnie Wasze wsparcie i pozytywne reakcje po obejrzeniu pierwszego odcinka programu !!!
Lasagne z grillowaną cukinią
Składniki
- makaron do lasagne - 1 opakowanie
- mięso mielone - 1 kg
- cebula - 1 szt
- czosnek - 2 ząbki
- marchew - 2 szt
- seler - 1/4 szt
- szałwia - 4 świeże listki
- rozmaryn - 1 łyżeczka, suszony
- kolendra - 1/4 łyżeczki, mielona
- pulpa pomidorowa - 500 ml
- sól, pieprz, szczypta cukru - do smaku
- sos beszamelowy
- masło - 50 g
- mąka pszenna - 3 łyżki
- mleko - 2 szklanki
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa - do smaku
- dodatkowo
- cukinia - 2 szt, młode
- mozzarella - 2 kule
- oliwa - do smażenia
Sposób przygotowania
Na pateli rozgrzać 2 łyżki oleju. Wrzucić na niego kolendrę, szłwię i rozmaryn. Lekko podsmażyć (aby przyprawy oddały swój aromat), dodać cebulę, a następnie mięso, utartą marchewkę, seler oraz rozdrobniony czosnek. Po ok. 10 min. duszenia wlać sok pomidorowy. Doprawić do smaku.
W rondelku rozgrzać masło, dodać mąkę. Ciągle mieszając wlać ciepłe mleko. Gotować, aż płyn uzyska konsystencję dość gęstego sosu. Doprawić.
Cukinię pokroić w cienkie plastry. Każdy posmarować odrobiną oliwy. Usmażyć na patelni grillowej.
Dno prostokątnej formy do zapiekania wyłożyć płatami makaronu (suchymi lub krótko sprzonymi w gorącej wodzie). Na nich ułożyć porcję mięsnej masy, sosu beszamelowego oraz kawłki mozzarelli i cukinii. Powtarzać układanie warstw. Na samej górze pozostawić makaron pokryty beszamelem i serem (ja ułożyłam dodatkowo listki świeżej szałwii).
Zapiekać ok. 50 minut w 150 oC (aż ser na wierzchu się przyrumieni).
