Babka makowa

Robiąc przedświąteczne porządki, na dnie szuflady znalazłam torebkę maku, na weekend upiekłam więc babkę makową. Ucierana, maślana babka ze starego zeszytu, wyszła jak malowana. Jeżeli masło mamy miękkie można ucierać ciasto mikserem, można również tradycyjnym sposobem utrzeć babkę w makutrze. Proste i bardzo smaczne ciasto, bardzo polecam :-) Ostatni przedświąteczny wpis, chcę zakończyć życzeniami. Wszystkim fanom i wiernym czytelnikom bloga napiecyku, życzę wszelkiej pomyślności i radości w życiu zawodowym i prywatnym. Niech te święta będą przepełnione szczęściem, radością i spokojem w gronie najbliższych. Dziękuję za wszystko :-) Małgosia.

Składniki

• 1 szklanka + 3 łyżki mąki pszennej
• 3 łyżki mąki ziemniaczanej
• 250 g miękkiego masła
• 3/4 szklanki cukru
• 1 szklanka maku
• 4 jajka
• 1/3 szklanki mleka
• 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki aromatu rumowego

Masło ucieram z cukrem na krem. Stopniowo dodaję jajka. Po dodaniu każdego jajka ucieram do czasu, kiedy masa będzie jednolita i gładka. Dodaję przesiane mąki z proszkiem do pieczenia i nadal ucieram. Dodaję mak, mleko i aromat rumowy. Ucieram do czasu, kiedy wszystkie składniki dokładnie się połączą. Foremkę smaruję masłem i posypuję bułką tartą. Ciasto daję do nagrzanego piekarnika i piekę około 50 minut w temperaturze 180 stopni, do suchego patyczka. Gotowe, zostawiam do przestudzenia na 30 min. Smacznego :-)