Odkąd pamiętam, mama robiła takiego śledzia. Kiedyś nie było matiasów - kupowało się śledzie solone z beczki, potem trzeba było je długo moczyć, żeby nadawały się do spożycia...
Tak mi posmakowały te śledzie na szkolnej wigilii, że po powrocie do domu poszperałam w sieci i znalazłam kilka propozycji. Jak sama nazwa sugeruje w potrawie powinny znaleźć się grzyby.
Jednym znajbardziej lubianych przeze mnie sposobów na śledzia są właśnie matiesy z cebulką w koperku. To bardzo prosta wersja ale na tyle pyszna, że mogę ją polecić również na świąteczny stół. Wszystkie składniki idealnie się komponują ze sobą.
Przed Wigilią, na zaostrzenie apetytu, obowiązkowo serwowane są u nas śledziki. Na ten czas, polecam klasycznego śledzia w śmietanie, który, poza śledziem z migdałami i śledziem z buraczkami, znajduje się w mojej topowej trójce ulubionych wersji śledzi.