Śledzie gajowego
Tak mi posmakowały te śledzie na szkolnej wigilii, że po powrocie do domu poszperałam w sieci i znalazłam kilka propozycji. Jak sama nazwa sugeruje w potrawie powinny znaleźć się grzyby. Napotkałam przepisy z grzybami marynowanymi jak i z suszonymi jednak zdecydowałam się na te drugie bo nie chciałam, żeby śledzie były zbyt kwaśne. Polecam zrobić dzień przed spożyciem wtedy są zdecydowanie lepsze.
Składniki:
- kilogram śledzi matiasów (robiłam z połowy porcji)
- 10 dkg grzybów suszonych
- mały koncentrat pomidorowy
- dwie spore cebule
- szklanka oleju
-
przyprawy
Namoczyć grzyby. Ugotować grzyby, wyjąć je z wywaru i pokroić w kostkę. Cebulę również drobno pokroić. Wszystko razem smażyć, pod koniec przyprawić papryką i pieprzem. Dodać koncentrat pomidorowy i chwilę przesmażyć. Śledzia pokroić w kawałki. W naczyniu układać warstwami sos pomidorowo- grzybowy i śledzia. Wstawić do lodówki na noc.
Smacznego:)