Robiac zakupy warzywne czasami mozna poczuc sie jak odkrywca. Szczegolnie o tej porze roku, gdy z dnia na dzien na straganach przybywa nowych, sezonowych owocow i warzyw. Kazde takie odkrycie wywoluje usmiech na mej twarzy. Okazuje sie, ze czasami czlowiekowi niewiele do szczescia potrzeba.Wczoraj moim szczesciem bylo odkrycie polskiej cukinii :-)
Ostatnia sobota powitała mnie deszczem i chłodem. Zjadłam śniadanie, wypiłam kawę, odpowiedziałam na e-maile i stwierdziłam, że kompletnie nic mi się nie chce robić w domu. Wpadłam na pomysł, że na kawę pojadę do brata a w drodze powrotnej załapię się na obiad u mamy.